Jeść owoce czy nie ?

Cześć ! Tyle miałam pomysłów w głowie na nowe posty ,aż nie wiedziałam od którego zacząć ,ale w końcu wybrałam chyba jeden z wielu kontrowersyjnych tematów - Jeść owoce czy nie ?
Zdania na ten temat są podzielone.Spotkałam się z dwiema odmiennymi tezami :

1.
-Owoce potrafią być bardzo kaloryczne, dlatego podczas diety powinnaś ograniczyć ich ilość i spożywać więcej niskokalorycznych warzyw. Które z owoców są najbardziej kaloryczne? Słodkie owoce są najsmaczniejsze ale i najbardziej kaloryczne. Regularne spożywanie sałatek i deserów owocowych może wkrótce odbić się na stanie naszej wagi. Do najbardziej kalorycznych owoców należą (wartość kaloryczna w 100 g):
banany – 95 kcal
winogrona – 69 kcal
mango – 67 kcal
czereśnie – 61 kcal
aronia – 57 kcal
kiwi – 56 kcal
gruszki – 54 kcal
- Ja jestem na diecie proteinowej nisko węglowodanowej, nie jadam bananów, z owoców wysokokalorycznych nie wolno też winogron, ananasów, kiwi - mają tyle cukru co ciastka lub czipsy więc smacznego. Dokładniej rzecz ujmując banan ma tyle co pizza. Jako przekąskę można zjeść 1/2-1 jabłko lub gruszka, garść malin/ truskawek/ orzechów/ jagód, 1/2 grapefruita lub 1/2 pomarańczy - odpowiedź jednego z gości na tej stronie -------> http://www.dietasos.pl/

Wasze pytanie - Czyli mam z nich zrezygnować ??
2. - Jedz jak najwięcej warzyw i owoców ,ponieważ są małokaloryczne ,mają wiele cennych dla Twojego zdrowia witamin i minerałów ,a także błonnik pokarmowy. 
Banany - są jednymi z bardziej kalorycznych owoców, jednak dzięki zawartości potasu pomagają w utrzymaniu płaskiego brzucha i uwalniają od wzdęć, działają jako naturalny lek moczopędny uwalniając nadmiar sodu i wody, rozpuszczalny błonnik pomaga złagodzić lub zapobiec zaparciom.
Wasze myśli - To co w końcu mam jeść ?!

A co ja myślę o tym wszystkim ? 
Nie popadajmy w paranoje ! Odpowiedź na tej stronie jest nie do zaakceptowania ! Totalne bzdury !
Osobiście nie rozumiem osób co wyłączają (są na redukcji ) banany i coraz to inne owoce.
To co ja mam niby tylko wodę pić ? I jeść sucharki ? - a nie sory ,przecież to białe pieczywo ...
Wyczytałam także pewną anegdotkę ze strony - http://www.poradnikzdrowie.pl - " Z najnowszych badań wynika, że fruktoza przestawia nasz metabolizm na produkcję tłuszczu. Wypicie szklanki soku na śniadanie prowadzi do tego, że nasz organizm zacznie przerabiać na tłuszcz nie tylko poranny posiłek, ale też kolejne. Co więcej - zbyt duży poziom cukru we krwi prowadzi do niszczenia białek, które wcześniej spożyliśmy. Nie oznacza to jednak, że należy całkowicie unikać owoców. Zdaniem dietetyka Michela Montignaca, nie wolno ich po prostu łączyć z normalnym jedzeniem, a pasteryzowane soki owocowe, które dosładzane są syropem glukozowo-fruktozowym, w ogóle powinny zniknąć z naszej diety. "  -
To mam tylko pić sok ,aby nie połączył się z innym jedzeniem ? Napisze to jeszcze raz - nie popadajmy w paranoje . Moim zdaniem takie obliczenia kalorii może być oznaką ortoreksji - choroby ,której przebieg polega  na tym, że dana osoba popada w obsesję zdrowego odżywiania, zaczyna w przesadny sposób sprawdzać każdy produkt, który zamierza spożyć . Ale jednak jak już pijemy ten sok ,to ten co zrobiliśmy w domu ,mamy wtedy większą  pewność ,że nie pijemy  "chemii" :)
W skrócie : Owoce są słodkie i mają dużo "dobrych" cukrów ,który przetwarzany jest na energie ,która jest nam bardzo potrzebna podczas treningu . Moja rada : Jedzcie owoce najczęściej na śniadanie ,ale nigdy na kolacje .Jedzcie owoce ,ale z umiarem ! Bo przecież w odchudzaniu najważniejszy jest umiar:D
A jak jest u mnie z jedzeniem owoców ? - Nie wyobrażam sobie śniadania bez jakiegokolwiek owoca lub owocowego szejka . Czasami zdarza mi się zjeść na obiad jakiś owoc (ale w takich wypadkach są to najczęściej jabłka ) ,ale nigdy nie jem owoców na wieczór . A dlaczego ? Ale o tym to już w innym poście :) A o to mój dzisiejszy świeżo wyciskany soczek na śniadanie ----->

Uwaga na soki!
Z najnowszych badań wynika, że fruktoza przestawia nasz metabolizm na produkcję tłuszczu. Wypicie szklanki soku na śniadanie prowadzi do tego, że nasz organizm zacznie przerabiać na tłuszcz nie tylko poranny posiłek, ale też kolejne. Co więcej - zbyt duży poziom cukru we krwi prowadzi do niszczenia białek, które wcześniej spożyliśmy. Nie oznacza to jednak, że należy całkowicie unikać owoców. Zdaniem dietetyka Michela Montignaca, nie wolno ich po prostu łączyć z normalnym jedzeniem, a pasteryzowane soki owocowe, które dosładzane są syropem glukozowo-fruktozowym, w ogóle powinny zniknąć z naszej diety.


http://www.poradnikzdrowie.pl/diety/abc-odchudzania/uwaga-te-owoce-tucza-poznaj-owoce-od-ktorych-przybywa-na-wadze_39168.html

A wy co o tym myślicie ? Zachęcam do komentowania !